Izolacja fundamentów
Witam.
Dziś nie miało się nic dziać na przy budowie, jednak o 11 zadzwonił szef firmy - i powiedział, że przyjadą - i że izolacja już jedzie na działkę (Styrodur, folia kubełkowa i jakieś tam mazidła)
I tak też się stało.
Jak przyjechałem - materiały już leżały na placu. Po chwili przyjechała firma i zabrali sie malowanie fundamentu. Następnie zaczeli kleić styrodur.
W międzyczasie okazało się, iż foli kubełkowa jest na 120 cm, a tak naprawdę mogłaby być dłuższa - -poniewaź nie miałem zasypanuch ław - imożna byłoby dać jąjeszcze głębiej
Wsiadłem w auto, i po 20 minutach byłem już na miejscu z 3 rolkami 150cm - tamtą oczywiście oddałem.
Panowie uwijali się szybko - i około 17 izolacja była skonczona.
Ze styrodurem trochę przesadziliśmy - 12cm
Juro mamy już umówioną koparkę, i piasek na zasypkę. Jutro mają również kopać rów pod fundament garażu (garaż będzie dwustanowiskowy, osobno z przodu działki ) Przed Wielkanocą chcemy jeszcze zalać "chudy" beton - a po świętach... NIech się mury pną do góry
Aż sie boję pomyśleć - ile wejdzie tam piachu....
Pozdrowienia